Korwin-Mikke mówi o pedofilii. Kukiz: Sojusz z tym panem to samobójstwo moralne
Paweł Kukiz ocenił, że wchodzenie "w jakąkolwiek relację" z Janusze Korwin-Mikkem to samobójstwo. "Przede wszystkim moralne" – podkreśla polityk.
"I na tym kończę odnoszenie się do Konfederacji aż do eurowyborów. Nie moja bajka. Żaden interes polityczny nie jest wart przymknięcia oczu na tak obleśne wypowiedzi" – napisał Kukiz na Facebooku.
W jednym z wcześniejszych wpisów Kukiz natomiast przekonywał, że sojusz Kukiz'15 z Konfederacją jest też niemożliwy przez niezgodę w programach obu ugrupowań. Wskazał tutaj przede wszystkim na stosunek obu stron do demokracji oraz referendów i ordynacji wyborczej.
"Niestety, sa punkty fundamentalne i całkowicie nie do pogodzenia. Ja chcę demokracji-Korwin gardzi demokracją, nazywajac ja "dupokracją" i chce monarchii. Ja chcę JOW a Korwin jest ich wrogioem, chce zachowania obecnej, partyjnej ordynacji. Ja postuluję o referenda, ktorych wynik OBOWIĄZYWAŁBY władzę a dla Korwina referenda są niedopuszczalne. To sa sprawy kluczowe. Różnice nie do pogodzenia" – przekonywał.